Twoje emocje a interpretacja kart: jak nie przenosić własnych historii na czytania?
Praca z Tarotem wymaga uważności, spokoju i umiejętności oddzielenia własnej historii od historii osoby, dla której wykonuje się czytanie. Karty są narzędziem, które pokazuje kierunek i energię, jednak interpretacja zawsze przechodzi przez filtr osoby stawiającej karty. Dlatego tak ważne jest, aby własnych doświadczeń nie nakładać na przekazy, które mają być obiektywne i wspierające.
Często zdarza się, że gdy ktoś przechodzi przez trudniejsze momenty — jak zakończenie relacji, rozczarowanie czy emocjonalny konflikt — pewne symbole w kartach mogą wzbudzać skojarzenia związane z osobistą historią. W takiej sytuacji istnieje ryzyko, że interpretacja zostanie „zabarwiona” własnymi lękami lub przekonaniami. Na przykład, jeśli w przeszłości pojawiły się trudne relacje, to widząc w rozkładzie karty konfliktu lub wyzwań, można z góry zakładać, że u klienta sytuacja zakończy się podobnie.
Aby temu zapobiec, warto zatrzymać się na moment i odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
- Czy interpretacja opiera się wyłącznie na kartach, czy może na osobistych skojarzeniach?
- Czy w trakcie czytania pojawiają się własne emocje, które mogą wpływać na odczyt?
- Czy przekaz jest neutralny, a nie sterowany wcześniejszymi doświadczeniami?
Zachęcam Was teraz do wykonania krótkiego ćwiczenia:
Przypomnij sobie ostatnie czytanie wykonane dla kogoś. Czy pojawił się moment, w którym interpretacja mogła zostać zniekształcona poprzez własne przekonania lub poprzednie przeżycia?
Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to jest to cenna informacja — nie powód do krytyki. Świadomość tego mechanizmu pozwala na bardziej profesjonalne i czystsze energetycznie podejście do Tarota.
Twoje emocje a interpretacja kart
Jak sobie radzić, gdy własne emocje zaczynają wpływać na interpretację kart?
Ważne jest jednak, aby potrafić wrócić do neutralności i oddzielić osobistą historię od przekazu kart.
1. Zatrzymanie i uspokojenie oddechu
Warto zrobić krótką pauzę i wykonać kilka spokojnych wdechów.
To szybki sposób na odzyskanie dystansu i powrót do samego obrazu kart.
2. Rozpoznanie pojawiającej się emocji
Dobrze jest nazwać to, co się pojawia: lęk, obawa, złość, tęsknota, napięcie.
Uświadomienie sobie emocji zmniejsza jej wpływ na interpretację.
3. Mentalne oddzielenie energii osobistej od energii rozkładu
Można wyobrazić sobie symboliczną granicę — linię, barierę lub światło — które oddziela to, co osobiste, od tego, co należy do czytania.
4. Powrót do faktów i klasycznych znaczeń
Warto skupić się na tym, co karty pokazują obiektywnie: symbole, pozycje, relacje między kartami.
To pomaga oderwać się od własnych skojarzeń i przeżyć.
5. Zauważenie reakcji ciała
Jeśli pojawia się napięcie, przyspieszony oddech, ścisk w okolicach brzucha — to sygnał, że emocja jest osobista.
To dobry moment, aby zrobić krótką przerwę.
6. Krótka afirmacja neutralności
Można powtórzyć w myślach:
„Widzę to, co pokazują karty” lub „To jest historia rozkładu, nie moja własna.”
7. Oczyszczenie przestrzeni przed czytaniem
Prosty gest symboliczny — przewietrzenie pokoju, potarcie dłoni, delikatne przetasowanie kart, zapalenie świecy — pomaga oddzielić poprzednie energię od aktualnej pracy.
8. Zadanie sobie jednego kluczowego pytania
„Jak wyglądałaby ta interpretacja, gdyby nie było tej emocji?”
To pytanie natychmiast przywraca obiektywność.
Warto pamiętać: Tarot nie jest odbiciem prywatnej historii osoby stawiającej karty. Jest mapą energii klienta. Z tego powodu, przed rozpoczęciem czytania dobrze jest uspokoić emocje, oczyścić przestrzeń i upewnić się, że uwaga jest skierowana na osobę, dla której wykonywany jest rozkład — a nie na własne wspomnienia.
Utrzymywanie takiej uważności pozwala pracować w sposób odpowiedzialny, etyczny i wspierający. Tarot staje się wtedy narzędziem przejrzystym, a nie filtrem zapośredniczonym przez osobistą historię.
Tarocistka Agiatis
Masz pytanie?
Napisz:
Powiązane wpisy












